wtorek, 22 marca 2016

Nowi ludzie, nowe znajomości - jak się przełamać?

Poznawanie nowych ludzi... Dla jednych sens życia i fascynujące przeżycie, a dla drugich - największa zmora i udręka. Czy każdy introwertyk musi w ten sposób postrzegać rozmowę z innymi? Otóż nie. I właśnie w tym poście pokażę Wam, że każda, nawet najbardziej nieśmiała i zamknięta w sobie osoba, może bez problemu nawiązywać nowe znajomości. Zapraszam. :)
Na początku bardzo chętnie podzielę się z Wami moją historią... Jeszcze kilka miesięcy temu byłam niesamowicie skryta w sobie. Bałam się poznawać nowych ludzi, więc właściwie w ogóle nie miałam znajomych. Wszystkie osoby z mojego otoczenia raczej omijały mnie szerokim łukiem, ponieważ na wszelkiego rodzaju spotkaniach, jedyne, co byłam w stanie powiedzieć, to "cześć" i "do zobaczenia". Wmawiałam sobie, że to naturalne dla introwertyka, za jakiego sama się wtedy uważałam. Nie ulega jednak wątpliwości, że każdy człowiek, niezależnie od charakteru i sposobu porozumiewania się z innymi, potrzebuje osoby, której mógłby powierzyć tajemnicę, opowiedzieć o problemach, czy po prostu porozmawiać. Po pewnym czasie nie byłam w stanie dłużej się okłamywać i uważać, że nie potrzebuję przyjaciół i uświadomiłam sobie jak bardzo brakuje mi takiej bratniej duszy. Musiałam coś ze sobą zrobić. To był fakt. Pozostawało tylko pytanie: co? Nie miałam nikogo, kto mógłby mi udzielić jakiejkolwiek rady. Działałam na własną rękę. I może ktoś z Was potrzebuje teraz właśnie takiej porady, jakiej ja, niestety, nie otrzymałam. Dlatego za chwilę w punktach wypiszę rzeczy, które mogą pomóc Wam w nawiązywaniu nowych znajomości, nabraniu większej pewności siebie i pokonaniu znaczącej bariery, jaką jest nieśmiałość.
1. Myślę, że opcją, która pomogła mi najbardziej, i od której powinniście zacząć są portale społecznościowe. W dobie internetu właściwie nie ma osoby, która nie słyszałaby o czymś takim jak Facebook, Twitter, Ask.fm, Omegle, 6obcy, czy chociażby już nieco przestarzałe Gadu-gadu. Warto zarejestrować się na takich portalach (niektóre, np. Omegle, czy 6obcy, nie wymagają rejestracji) i spróbować porozmawiać z zupełnie obcymi ludźmi przez internet. Zapewnia nam on w pewnym stopniu trochę anonimowości i znacznie łatwiej zacząć z kimś rozmowę, wpisując kilka słów na komputerze. Przy tej okazji dodam jeszcze, że pomysł założenia własnego bloga również jest częścią "planu", mającego na celu jeszcze bardziej ułatwić mi kontakty z innymi.
2. Jak mówi znane powiedzenie: "Trening czyni mistrza" i ma ono w sobie wiele prawdy, ponieważ im więcej rozmawiamy z ludźmi, tym łatwiej jest nam to robić w przyszłości. Dlatego kolejna rzecz, która znacznie ułatwi Wam nawiązywanie nowych znajomości są po prostu przeróżne spotkania i wyjścia ze znajomymi. Oczywiście, nie namawiam od razu do rzucania się na głęboką wodę i wybierania się na największą imprezę w mieście, ale drobne wyjścia na kawę, czy do sklepu są świetną okazją do rozmowy i lepszego poznania osób ze swojego otoczenia.
3. Zanim jeszcze zrealizujecie punkt drugi, warto zmienić swój tok myślenia. Oto kilka rzeczy, które musicie sobie uświadomić:
- Nie zawsze musicie być w centrum uwagi. Tak naprawdę mało kogo obchodzi to, jak się dzisiaj ubraliście, czy macie na sobie odpowiednią ilość makijażu lub jak bardzo zniszczona jest Wasza fryzura.
- Nie wyolbrzymiajcie i nie tłumaczcie sobie cudzych zachowań. Mówiąc dokładniej - to, że ktoś nie odwzajemnił Waszego uśmiechu podczas podawania ręki nie oznacza od razu, że jest w stosunku do Was złośliwy, niemiły i na pewno nie chce Was poznać.
- Zachowajcie spokój i potraktujcie to jak coś naturalnego. W końcu to tylko rozmowa. Nic nadzwyczajnego. Nie ma żadnych powodów do stresu.
- Pomyślcie o tym, że może ta druga osoba denerwuje się nawet bardziej niż Wy. Może tylko udaje duszę towarzystwa, a w głębi serca przez cały czas drży i analizuje każde swoje słowo, żeby nie powiedzieć czegoś niestosownego.
4. Ostatnim punktem, jaki chciałabym Wam przedstawić są różnego rodzaju wystąpienia publiczne. Pewnie w wielu z Was same te słowa natychmiastowo podnoszą ciśnienie i wywołują ogromne nerwy. I nawet nie będę próbowała przekonać Was, że to nic strasznego, bo to wcale nie jest prawda. Wystąpienia przed ludźmi zawsze będą w pewnym stopniu stresujące i tego nie da się uniknąć. Można jedynie ten stres zmniejszyć. A w jaki sposób? Oczywiście, występując częściej. Z każdym następnym przemówieniem będzie Wam o wiele łatwiej i kto wie - może okaże się, że stanie się to Waszą nową pasją? Może odkryjecie w sobie umiejętność do wygłaszania pięknych i poruszających przemówień lub ujawnicie swój talent aktorski. A nawet jeśli okaże się, że to wciąż będzie dla Was ogromna udręka i stres - warto mieć za sobą takie doświadczenia i lepiej poznać siebie i swój charakter. Chętnie pokazałabym Wam jak dobrze przygotować się do takiego wystąpienia, jak sprawić, by stres był motywacją i jak zmienić swój sposób myślenia, by nie bać się publicznej przemowy, ale jest to temat już na zupełnie nowego posta...
Tymczasem serdecznie Wam dziękuję za przeczytanie dzisiejszego wpisu. Mam nadzieję, że moje porady Wam pomogły i z nich skorzystacie. Życzę Wam, żebyście przełamali barierę nieśmiałości i gorąco zachęcam do komentowania. To dla mnie ogromna motywacja, a bez Waszego wsparcia mój blog, niestety, nie będzie się rozwijał. Napiszcie w komentarzach jakie jeszcze tematy mogłabym poruszyć i o czym chcielibyście przeczytać. A teraz życzę Wam miłego dnia. Do następnego posta! :)

5 komentarzy:

  1. święte słowa.
    kiedyś byłam niesamowicie mało pewna siebie, strasznie cicha, nic się nie odzywalam
    . właśnie nowi ludzie i portale spolecznosciowe mi pomogły, a blog najbardziej. więc to co piszesz to sama prawda ;)
    frydrychmartyna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jestem osoba bardzo otwarta i w zupelnosci nie mam problemow w nawiazywaniu kontaktow :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci tego zazdroszczę. Powinnaś być z tego dumna, bo niewiele osób może się pochwalić taką łatwością w nawiązywaniu nowych znajomości. :)

      Usuń
  3. Wszystko co napisałaś to cała prawda :)
    Zapraszam do mnie, może wspólna obserwacja? :)

    veronicalucy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo mądry post :)
    Powodzenia w blogowaniu !:)

    http://kinia-lifestyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń